Szukaj na tym blogu

wtorek, 27 listopada 2018

Pioneer SX 850 na warsztacie

Pioneer SX 850


Pioneer SX-850 to stereofoniczny odbiornik AM / FM o wysokiej mocy z super cichym equalizerem phono i wyjątkową selektywnością / czułością FM.
Zapewnia ciągłą moc wyjściową 65 W na kanał, min RMS przy 8 omach, od 20 do 20 000 Hertz, z nie więcej niż 0,1% całkowitego zniekształcenia harmonicznego.
Ma siłę i finezję, by poradzić sobie z tą mocą, zachowując zdrowy szacunek dla muzykalności.
SX-850 ma super cichy equalizer phono w 3-stopniowej konstrukcji z bezpośrednim sprzężeniem, aby osiągnąć szeroki zakres dynamiki i + - 0,2dB dokładności korekcji RIAA.
FET w sekcji Tone Control plus 2-stopniowy przełącznik częstotliwości dla Bass i drugi dla Treble, 2-deck monitor / dubbing, 2-systemowy głośnik, rozdzielny pre / main i więcej, oznacza większą wszechstronność sterowania.
Doskonała sekcja FM / AM wykorzystuje dwu-bramkowy MOS FET i 4-osobowy zmienny kondensator, aby zwiększyć czułość i selektywność, PLL IC w multipleksie, aby poprawić separację stereo, oraz specjalny układ scalony w AM dla jeszcze lepszego odbioru i mniejszej ilości  hałasu.

Dane Techniczne

Zakres strojenia: FM, MW
Moc wyjściowa: 65 watów na kanał przy 8 Ω (stereo)
Pasmo przenoszenia: 10 Hz do 50 kHz
Całkowite zniekształcenie harmoniczne: 0,1%
Współczynnik tłumienia: 25
Czułość wejściowa: 6,5 mV (mikrofon), 2,5 mV (MM), 150 mV (DIN), 150 mV (linia)
Stosunek sygnału do szumu: 70dB (MM), 90dB (linia)
Wyjście: 150mV (linia), 30mV (DIN), 1V (przed wyjściem)
Impedancja obciążenia głośnika: 4Ω (minimum)
Półprzewodniki: 3 x FET, 3 x IC, 56 x tranzystory, 36 x diody
Wymiary: 526,6 x 173 x 411,5 mm
Waga: 19,1 kg
Rok: 1976









Wpadł w moje ręce do przeglądu Pioneer z linii SX. Kultura konstrukcji i wykonania na najwyższym poziomie. Radio ma ponad 40 lat, a błyszczy się jakby było zrobione wczoraj.
Piękne pokrycia galwaniczne i podzespoły z najwyższej półki. Solidna, metalowa konstrukcja chassis. Jednak kondensatory, nawet Nichicon, po 40 latach tracą parametry. Wskazane jest wymienić wszystkie elektrolity na nowe (oczywiście tej klasy co Nichicon lub Elna, ale oryginalne nie podróbki).
  Amplituner  odzyskuje wtedy swą pierwotną muzykalność. Na moje ucho dźwięk tego egzemplarza jest powalający i nie wyobrażam sobie, że mógłby brzmieć jeszcze lepiej. Jednak na razie z wymianą poczeka, bo są to duże koszty.
Nie jest to najwyższy model z tej linii. Można zafundować sobie SX-1980 😉. Jednak SX-1980 jest pięć razy mocniejszy, pięć razy droższy i mimo to trudny do zdobycia. 
( Aktualizacja cenowa: SX-1980, marzec 2023 cena 60 000 zł)
 SX-850 to poezja dźwięku. Tym bardziej usłyszysz to, gdy podłączysz pod niego coś więcej niż Altusy. 
Nie rozumiem amatorów Radmorów,  za które płacą po  2000 zł by mieć sprzęt o ograniczonych parametrach i przeciętnej jakości dźwięku. Za takie właśnie pieniądze można nabyć takiego Pioneera. Gdybym ja miał wybierać to wybór był by oczywisty.
Szkoda tylko, że ten testowany jest nie mój, mam go na wypożyczeniu... 


    

piątek, 23 listopada 2018

Philips 947A13

Philips 947A13

Zakończyłem renowację obu Philipsów. Oba są sprawne i w odnowionych skrzynkach. Występujące braki starałem się uzupełnić oryginałami lub je dorobić.  Ostatecznie dobrałem gałki kolorami odpowiednio do koloru ramek skali.






poniedziałek, 19 listopada 2018

old radio Philips

C.D 19.11.2018 r.

Szybko znalazłem przyczynę niesprawności. Był nim uszkodzony rezystor R12 -640 kohm


Tym rezystorom często odkleja się napylona warstwa oporowa. 


Dorobiłem drugą tarczę skali. Zdecydowanie lepszą niż pierwsza. Tutaj użyłem białej podstawki pod doniczki. Ten plastik jest sztywniejszy. 



Tak jak pisałem, brakuje mi do kompletu lamp i tylnej ścianki. 


Jeśli chodzi o gałki to nie mam pewności, jakie powinny być na pewno. Wydaje mi się, że powinny być wszystkie duże. Widziałem na różnych zdjęciach  chyba  wszystkie możliwe kombinacje. Duże z małymi, same duże, same małe, małe na dole, a duże po bokach i odwrotnie.  W tym Philipsie założyłem takie, jakie mi zostały, czyli w dodatkowej kombinacji brązowe z czarnymi. Tak naprawdę kolor gałek powinien być zgodny z kolorem ramki skali.



Naklejka do wnętrza.

W moim przypadku, oba radia działają na obsadzie lamp:
REN 904  (zamiast E499)
RGN 1054 (zamiast 1801) 
C443
E438


niedziela, 18 listopada 2018

Follow by Email

Uwaga, obok jest okienko pod napisem " Follow by Email". Jeśli chcesz mieć powiadomienia na maila po opublikowaniu każdego  nowego posta, to wpisz swój adres.

Philips 947A13


Philips 947A13 - cała historia naprawy.

Jestem w posiadaniu tego odbiornika w obu wersjach obudów.  Oba niesprawne. Pionowy w fatalnym stanie wewnętrznym i zewnętrznym. Poziomy w stanie lepszym, bo już kiedyś przeszedł renowację skrzynki i przegląd chassis z elementami. Chassis obu wersji są identyczne i zgadzają się dokładnie ze schematem.  Myślę, że powinno się udać je uruchomić. 









Pożółkły celuloid skali wymieniłem na nowy. Wewnątrz była oryginalna skala, prawie w idealnym stanie.





Chassis z pionowego Philipsa


Chassis z poziomego Philipsa





Tarcza skali. Materiał z jakiego wykonane jest koło stracił swoje właściwości. Stał się kruchy i popękał. Skleiłem go, ale po zamocowaniu na miejsce, krawędzie zaczęły się kruszyć w napędzie. Konieczne będzie dorobienie tego elementu.


No i dorobiłem.


Koło wyciąłem z denka plastikowego wiadra po produktach spożywczych. Mosiężną tuleję wyjąłem ze starej gałki. Tuleja ma średnicę otworu 6 mm. Tuleja nie do końca była przewiercona, więc przewierciłem ją wiertłem 5 mm i przegwintowałem gwintownikiem 6 mm. Krótką śrubą 6 mm skręciłem mocno wszystko razem. 


Wyłącznik  też był uszkodzony. Nie dało się go naprawić, wstawiłem inny.



Schemat 947A13



Wszystkie etapy renowacji zrobione. Każdy element sprawdziłem i powinno być dobrze. 




Skrzynka została porządnie wyczyszczona, uzupełniłem ubytki forniru i położyłem nową politurę szelakową.  Forniry na Philipsach były cienkie jak papier. Takich grubości forniru obecnie nie da się kupić. Często odklejam okleinę ze starych obudów powojennych. Nie zawsze dobór wstawek jest niewidoczny.  Tu krawędzie mam jeszcze do poprawek.



Brakującą ściankę zaadaptowałem do 947A z innego modelu Philipsa.



Pierwsze włączenie do prądu (bez lamp). 
Żarówki skali się nie świecą... Bez obciążenia, a transformator  robi się ciepły. Po minucie jest bardzo ciepły. Na żarzeniu lamp zamiast 4V jest 2,7 V.  Niedobrze...
Tyle godzin poświęconych na odbudowę, a tu zapora nie do przeskoczenia - uszkodzony transformator. Zastępczego nie posiadam, przewinąć nie mam jak...
Kolejny raz włączam do prądu i to samo. I kolejny raz i jeszcze raz pomiary, i nic się nie zgadza. 
Jak pisałem mam dwa egzemplarze radia na warsztacie. Będę zmuszony zrobić przekładkę transformatora  i z dwóch zrobić jedno, ale sprawne.

Kolejne podejście na drugi dzień.

Ponownie podłączyłem chassis do sieci i sondę woltomierza przytknąłem do listwy z zasilaniem żarówek oświetlenia skali. I w tym momencie problem się rozwiązał! Pod wpływem nacisku sondy zlikwidowałem przypadkowe zwarcie 😠. Niewidoczne od góry, a zrobione podczas lutowania nowego przewodu.
Uff !!! A już miałem demontować transformator. Szybki pomiar napięć potwierdza prawidłowość działania.
Pozostaje obsadzić lampy, przylutować kabelki do głośnika, przykręcić gałki.

Pierwsze włączenie do prądu z lampami. Brak efektu. Cisza w głośniku. Jedynie trzaski przy wkładaniu anteny. Coś nie halo.. Lampy?
Może lampy. Lampy przekładam do drugiego chassis, podłączam głośnik, antenę i włączam zasilanie.
Po chwili słychać szum w głośniku. Strojenie przynosi efekty, dostrajam się na długich do jedynki. Nawet głośno i bez zakłóceń. Na krótkich i średnich też można coś złapać. 
Reasumując mam jeden sprawny środek i dwie odrestaurowane skrzynki ze sprawnymi głośnikami. Pozostaje szukać przyczyny niesprawności w pierwszym chassis.

W poziomym egzemplarzu występują następujące braki:
- lampy :E499, E438, C443
- duża gałka
- znaczek Philipsa
- tylna ścianka
- trzeba będzie dorobić i tutaj koło skali.
Końca nie widać...







niedziela, 11 listopada 2018

11 Listopada Święto Niepodległości


11 Listopada Święto Niepodległości

100 lat temu, Polska po 123 latach niebytu odzyskała niepodległość.

Moje miasto ma wiele historycznych akcentów związanych z tamtymi wydarzeniami. W gminie Wołomin rozegrały się decydujące epizody Bitwy Warszawskiej. Temat ogromny, ale nie związany z tematem bloga więc nie będę się rozpisywał. Mimo to z szacunku dla Marszałka i tamtych wydarzeń prezentuję kilka symbolicznych zdjęć. 


Pomnik Obrońcom Ojczyzny 1920 roku na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego
W 1930 r., w 10. rocznicę Cudu nad Wisłą,   mieszkańcy Wołomina ufundowali pomnik dla upamiętnienia wizyty Marszałka Józefa Piłsudskiego  w Wołominie. 
Zniszczony po II wojnie światowej przez powojenne władze komunistyczne. Do roku 1990 obelisk był zakopany w parku. Później doczekał się modernizacji.



W sierpniu 1995 roku nastąpiło uroczyste poświęcenie i odsłonięcie nowego pomnika według projektu Tadeusza Tchórzewskiego.



Replika czołgu Renault FT-17. Czołgi te brały udział w walkach 1920 roku na polach Ossowa nieopodal Wołomina. Czołg wykonany rękami pasjonatów z fabryki DJ Chemicals Poland S.A. Wołomin


Maszyna jest w pełni sprawna.



Auto z epoki. Odbudować radio to nie sztuka, ale takie auto to szacun...


Pomnik ks. Ignacego Skorupki w Ossowie




 Pomnik gen. Józefa Hallera w Ossowie



Pomnik nr 2 ks. Ignacego Skorupki w Ossowie


Marszałek Piłsudski z synem (moim synem 😀)