Szukaj na tym blogu

czwartek, 12 września 2019

Niechciane w kolekcji



Przez okres niemal 20-u lat zabawy z radiami przeszło przez moje ręce  wiele odbiorników. Żeby nie zagracić domu, muszę trzymać hobby w ryzach. Radia niepasujące do koncepcji zbioru, zbyt popularne, podwójne egzemplarze zmieniły właściciela.  Przeglądając moje archiwum zdjęciowe, wydobyłem te, których już nie mam.  Przeważnie były to radia sprzed 1939 roku. Teraz żałuję, że niektóre sprzedałem. (Może niektórzy koledzy rozpoznają tu swoje zakupy).
Jak zapewne  zauważacie,  ciekawych odbiorników na rynku jest coraz mniej. Ceny idą w górę, chętnych przybywa. To, co sprzedałem jest obecnie trudne lub niemożliwe do zdobycia.
Dla lubiących przeglądać obrazki galeria poniżej.




Union
Szkoda, że go sprzedałem, ale potrzebowałem gotówki. (Pisałem o nim we wcześniejszym poście.) Rarytas.





Elektrit Allegro
Miałem dwa, sprzedałem jednego i zyskałem miejsce na półce...




Imperial Stassfurt 
Bardzo duże radio. W pięknym stanie i sprawne. Pozbyłem się go ze względu na gabaryty.



Lorenz
Radio było sprawne, ale nie pasowało mi do kolekcji.




Nora
Kompletny i rzadki odbiornik, ale został sprzedany.



Aga
Jeden z pierwszych moich odbiorników w zbiorach. Poświęciłem mu dożo czasu na odświeżenie i uruchomienie. Został sprzedany w stanie idealnym. Stwierdziłem, że to zbyt popularne radio żeby zajmowało  półkę.


Kungs

Szwedzki rarytas. Stwierdziłem, że nie można zbierać radii z całego świata. Stop szwedzkim radiom mimo, że wzorniczo są piękne.



Mazur
Zbyt popularne i brzydkie. 



Orion
Stwierdziłem, że jest brzydkie, nieciekawe w środku  i ma skalę w kiepskim stanie. Tak samo chyba stwierdzili kupujący, bo sprzedałem je po licytacji za 30 zł 😀


Philips
Rarytas, który miałem w dwóch egzemplarzach. Sprzedałem za tyle samo co kupiłem, bo potrzebne mi były pieniądze.



Polski Philips 33A
Miał braki, ale nie tragiczne. Został sprzedany. Błąd. Trochę żałuję. 



Philips 109A

Doprowadziłem go do stanu idealnego. Wersja Czechosłowacka. Sprzedałem za niewielkie pieniądze, które nie zwróciły mi nakładu pracy w to urządzenie.


Philips 516A
Też wersja Czechosłowacka. Dlatego zmienił właściciela.



Philips 750A
Duże radio ze skomplikowanym joistick-em. Te joisticki przeważnie bywają uszkodzone. W tym egzemplarzu działał idealnie. Zresztą wszystko działało idealnie. Pięknie odbierał na wszystkich zakresach. Sprzedałem bo był za duży no i wersja France.




Strern

Szwed. Nie pasował do koncepcji. Oczywiście był sprawny.



Telefunken Rio
Ze skrzynki zrobiłem cudo. W środku wymagał więcej pracy, której nie chciało mi się podjąć. Było kompletne. Obecnie ten model jest nie do zdobycia. Teraz  żałuję, że sprzedałem.



Tefag
Kolejny odbiornik, który mogłem jednak sobie zostawić. Był w idealnym stanie. 
Sprzedałem dobrze zabezpieczając paczkę. Poczta Polska w czasie transportu, zmaltretowała radio. Roztrzaskała lampy, stłukła szybkę skali i mechanizm przesuwu wskazówki. Radio musiało być rzucane. Byłem załamany, a odbiorca zrozpaczony.




Niemiecki, przedwojenny głośnik.
Pełny i sprawny oryginał. Musiałem zredukować miejsce na półce.





Niemieckie radio
Pełny oryginał. Nie chciało mi się robić renowacji skrzynki i nie pasował mi do zbioru.



Obudowa bakelitowa
Znalazła godnego właściciela, który uzbroił ją w głośnik odpowiedni do typu. 



Nora Egmont

Super radio z wyglądu. Z tego co pamiętam, klient kupił je głównie dla gałek. Miał inną, bardzo ładną Norę w bakelicie, do której te gałki pasowały...



Telefunken Wiking
Rarytas.



Telefunken Polo
Sprawny, ładny egzemplarz.