Kolejne lampowce na warsztacie. Tym razem uruchamiam dwa takie same polskie Philipsy 44A . W lutym tego roku chwaliłem się dorobioną skrzynką do Philipsa 44A. Niedługo potem kupiłem kompletny , (tym razem bardzo ładny), egzemplarz tego radia. Dopiero teraz, w listopadzie, znalazłem czas i chęci na uruchomienie obu odbiorników. Tak w ogóle ( jak widać) tych chęci mam ostatnio dużo, bo uruchamiam już 10-te radio w ciągu dwóch miesięcy. 44A to model z roku 1935/36, ulepszona wersja 33A. Dwa zakresy - średnie i długie.
W takiej skrzynce kupiłem pierwszego 44A
Tak wygląda dorobiona skrzynka.
Skrzynka już uzbrojona.
Drugi, kompletny 44A
Od frontu
Tylna ścianka
Lepszy egzemplarz wymagał wymiany elektrolitów, żarówek skali, kabla zasilającego, jednej lampy i tkaniny głośnikowej. Skrzynka i powłoka była w pięknym stanie, co widać na zdjęciach. Po sprawdzeniu napięć, radio włączyłem do prądu. Zadziałało od razu. Na obu zakresach. Jedynka odbierana była bardzo wyraźnie, bez zakłóceń. Regulacja wzmocnienia działała płynnie bez trzasków i pisków. Radio uruchomiłem na lampach: E446, AF2, E443H, 506.
Obecnie stoi na półce. Temat zamknięty.
Materiały reklamowe.
Skala wymienna
Schemat
Drugi 44A wymaga więcej pracy. Mocno brudne chassis wymaga czyszczenia. Nie jest jednak źle, bo nie ma korozji.
Przywróciłem oryginalny stan połączeń Wymieniłem wszystkie elektrolity (były wstawione wyschnięte Elwy), żarówki, dodałem nowe przewody głośnikowe. Styki przełączników oczyściłem i spryskałem preparatem Kontakt.
Naciąg taśmy.
Taśma skali wymagała czyszczenia i wymiany sprężynki. Założenie jej jest banalnie proste. Wyczyściłem wszystkie rolki, ośki i spryskałem je WD 40. Dzięki temu pracują lekko i bez nieprzyjemnych pisków.
Nie powinny się świecić obie żarówki jednocześnie. Problem do rozwiązania. Jedna żarówka dla jednego zakresu. Jedna żarówka powinna być koloru zielonego, druga czerwonego.
Skończyły mi się lampy kołkowe. Martwi mnie to bardzo, bo w perspektywie mam do uruchomienia Kosmosa K81, Philipsa 33A i Merkurego 948A. Radia te mają już dawno odnowione skrzynki i tylko czekają na postawienie na warsztacie. Do 44A udało mi się zebrać lampy: E446, AF2, RES964, 506. Na takim zestawie radio zostało uruchomione. Zadziałało od pierwszego włączenia. Odbiór na obu zakresach. Program pierwszy głośno i bez zakłóceń. Jedynie te żarówki...
Kwestia żarówek została rozwiązana. Przełączanie żarówek powinno odbywać się za pomocą styków na przełączniku zakresów. W tej wersji tego nie ma. Obie żarówki są fabryczne połączone równolegle i świecą po włączeniu zasilania.
Chassis włożyłem do obudowy i solidnie skręciłem na wszystkie śruby. Do tego gałeczki i tylna ścianka. Jeszcze tylko kontrolne włączenie przed postawieniem na półkę.
Koniec renowacji
44A, wersja w fornirze orzechowym
44A wersja w ciemnym fornirze.
Dziękuję za uwagę.
Witam,
OdpowiedzUsuńczym regulowana jest reakcja w tym Philipsie 44A bo na schemacie tego nie widać ? W sprzężeniu zwrotnym z cewką S12 jest kondensator C20, ale nie jest to kondensator o zmiennej pojemności.
Pozdrawiam
Krzysztof
Lampa AF2 wzmacnia uzyskane sygnały i w niej następuje regulacja wzmocnienia za pomocą potencjometru R2 (chyba 6,4k ohma) dzięki wykorzystaniu jej charakterystyki o zmiennym nachyleniu. Wzmocnione napięcie lampa AF2 przekazuje za pomocą układu dławikowo-pojemnościowego 250pF na dalszy obwód strojony. W lampie E446 następuje detekcja (siatkowa) i działa reakcja kontrolowana pojemnościowo.
OdpowiedzUsuń