Ten post to ukłon w stronę miłośników starego Tonsila. Ten zakład z Wrześni był przed laty potentatem w produkcji głośników i zestawów głośnikowych. Do dzisiaj wielu z nas korzysta z ich produktów.
Ze swoich zasobów wydobyłem dokumentację zdjęciową kolumn ZG30C201 , które zregenerowałem dla siebie. Kupiłem je 7 lat temu w stanie jak na zdjęciach. Muszę przyznać, że już wtedy trudno było je zdobyć, ale nie tak jak teraz. Wtedy wybierałem w kilku ofertach. Rynek pomału się wyczyszcza z ciekawszych sprzętów.
Kolumny mam do tej pory. Stoją nieużywane.
ZG30C201 parametry:
Moc znamionowa: 30W.
Impedancja: 8ohm
Pasmo przenoszenia: 35÷18 000Hz
Średnica głośnika wysoko-tonowego: 9 cm, kopułka 1 cal.
Średnica głośnika niskotonowego: 20cm
Średnica układu biernego: 20cm
Wymiary: 355x575x250mm
Masa: 13,5 kg
W zestawie głośnikowym ZG30C201 zastosowano dwudrożny układ elektryczny oparty na bardzo dobrych przetwornikach produkcji Tonsil niskotonowym GDN20/30/1 8Ω i wysoko tonowym kopułkowym GDWK9/40/1 8Ω. W celu poszerzenia użytecznego pasma częstotliwości w zakresie tonów niskich, zastosowano układ bierny UB20/30/1. Zwrotnica elektryczna charakteryzuje się tłumieniem 12 dB/okt. Częstotliwość podziału wynosi 4000 Hz. W zestawie ZG30C201 zastosowano przełącznik barwy tonu w zakresie wysokich częstotliwości akustycznych (-; 0; +). Obudowa z drewna pokryta jest okleiną, wykończona na matowo.
Kolumny te produkowano w kilku wariantach. Niektóre posiadały inne tubki poprawiające charakterystykę wysokich tonów oraz ozdobne pierścienie, dodatkowo różniły się też umiejscowieniem przełącznika korekcji barwy głośników wysoko-tonowych (przód - przełącznik i tył - zworka).
Produkowano je również na eksport pod różnymi nazwami: Thomson, ITT, Continental Edision, Audiolab Consort jako AL30 i inne.
Na reklamie poprzedniczka ZG30C201 - ZG25C/3A
Na zdjęciu po lewej ZG25C/3A w realu. Co prawda z nieoryginalnym głośnikiem niskotonowym, ale oryginalną resztą. Miałem tę kolumnę tylko w jednym egzemplarzu.
Kupione kolumny były w kiepskim stanie. Zniszczone i niekompletne.
Jak widać głośniki i membrany bierne w stanie do regeneracji. Głośników wysoko tonowych nie było.
Obudowy miały poobijane narożniki. Widoczna przez otwór gąbka wygłuszająca straciła swoje właściwości. Należało ją wymienić na nową.
Wszelkie obicia i braki uzupełniłem szpachlą. Rozklejone miejsca skleiłem Wikolem.
Całość obudów pokryłem jedną warstwą Wikolu dla lepszego klejenia. Po wyschnięciu zabrałem się do klejenia forniru dębowego.
Kondensatory nie wymagały wymiany. Trzymały parametry.
Szczególnie dużo pracy było przy oklejaniu krawędzi.
Tymczasem przyszły zamówione oryginalne części Tonsila do regeneracji głośników. Oryginalne membrany Tonsila mają zielonkawy odcień.
Po dokładnym oczyszczeniu kosza głośnika można było wklejać membranę z cewką.
Musiałem zdobyć ozdobne pierścienie i tubki na głośniki wysoko tonowe. Same głośniki miałem w swoich zapasach.
Obudowy po oklejeniu fornirem pomalowałem ciemną bejcą, a następnie polakierowałem lakierem wodnym.
Fronty skrzynek pomalowałem kilkoma warstwami czarnego lakieru.
Kolumny o bardzo charakterystycznym dźwięku, świetnie eksponujące średnie pasmo oraz jego szczegóły i wybrzmienia, oraz szeroko rozciągnięte tło. Obowiązkowe do lepszych sprzętów Unitry - Radmora czy Elizabeth.
W sieci znalazłem ciekawego bloga. Autor w jednym spocie opisuje ten zestaw.
👇👇👇👇👇👇