Szukaj na tym blogu

niedziela, 9 kwietnia 2023

Radio Figaro , Barbara, Rozyna


Zakłady Radiowe im. Marcina Kasprzaka  zaprojektowały odbiornik Figaro i uruchomiły produkcję serii próbnej 10 marca 1959 r.,  . Układ elektryczny został skopiowany z Rozyny
Cena w  1961r wynosiła 810 zł.


Figaro 3291


 Mam w swojej kolekcji trzy radyjka Figaro z fabryki im. Marcina Kasprzaka w Warszawie. Gdy miałem jeden egzemplarz, nie interesowałem się jaką mam wersję. Teraz gdy jest ich kilka, chciałem to sprawdzić.  Jednak jak się okazuje, to nie jest takie proste. Odbiorniki te były produkowane na rynek krajowy oraz zagraniczny. O jego wersji świadczył wygląd frontu, skala, opis na tylnej ściance i przede wszystkim wnętrze. Czasami odbiornik wyglądał jak Figaro, a był jednak Barbarą lub Rozyną (mam taką wersję). Od frontu ramka była w dwóch wersjach kratki głośnikowej. Skala była z magicznym oczkiem lub bez. Na skali było logo Diory lub Unitry . Podziałka częstotliwości była różna, w zależności gdzie odbiornik  eksportowano. Różnice układowe też były znaczne. Wersje zasilania na 220V i wersje bateryjne.

Często zawiła historia odbiornika pomieszała ścianki, skale, obudowy i w efekcie mamy składaka, ale nie wiadomo w jakiej wersji. 

Korzystając z zasobów własnych i internetu,  udało mi się zebrać parę zdjęć dokumentujących występujące wersje tego odbiornika, wkładanego w małą bakelitową obudowę. Obudowę która występowała w trzech kolorach (takie widziałem). Wiśniowym, brązowym i czarnym. (Dla ścisłości faktów, była też większa obudowa stosowana w odbiorniku Figaro 3, ale ta w tym poście nas nie interesuje). 

Tylne ścianki

 

Jak do tej pory znalazłem takie wersje  tylnych ścianek . ( Jeśli ktoś posiada jeszcze inną wersję, proszę o informację ):

1. Figaro

2. Figaro I

3. Figaro II-2/4A

4. Figaro I-1/3A

5. Figaro I-II/2A

6. Figaro N

7. Figaro 3201

8. Figaro 3291

9. Figaro Special

10. Barbara

11. Barbara II

12. Rozyna

Niżej zdjęcia ścianek:















1. Figaro - pierwsza wersja bateryjna 3S4T,1S5T,1T4T,1R5T,DM70

2. Figaro I- wersja na Wielką Brytanię, wyjście na głośnik, transformator sieciowy, ECH81,EBF89,ECL82,DM70,SPS5A

3. Figaro II-2/4A - wersja eksportowa, bateryjna, przełacznik okrągły, skala "angielska", kratka głośnika "w kratkę", 3S4T,1S5T,1T4T,1R5T,DM70

4. Figaro I-1/3A - wersja na Wielką Brytanię, wyjście na głośnik,  magiczne oko,  Skala i opisy w języku angielskim, napięcie zasilające 220V lub 240V obniżane autotransformatorem. Nie posiada wewnętrznej anteny fal krótkich . Prostownik selenowy.  ECH81, EBF89, ECL82, DM70, SPS5A

5. Figaro I-II/2A

6. Figaro N - to samo co Rozyna N: ECH81,EBF89,ECL82,SPS5A

7. Figaro 3201 - radio eksportowe, wyjście na głośnik ECH81,EBF89,ECL82,SPS5A

8. Figaro 3291- radio na rynek krajowy , 220V, ECH81, EBF89, ECL82(ELC86), DM70

9. Figaro Specjal - ECH81,EBF89,ECL82,SPS5A

9. Barbara - eksportowa wersja, Zasilanie przez autotransformator, prostownik selenowy jednopołówkowy. Przełącznik zakresów obrotowy, ale z przesuwana dźwignią na bocznej ściance.  zamocowane do tekturowej tylnej ścianki wejście gramofonowe. ECH81,EBF89,ECL82,SPS5A

10. Barbara II - wersja bateryjna 3S4T,1S5T,1T4T,1R5T,DM70

11. Rozyna - Rozyna w obudowie Figara ECH81,EBF89,ECL82,SPS5A

Front radia i skale





Chyba najpopularniesza wersja "krajowa" Figaro 3291. Na skali zakresy po polsku, DŁ, ŚR, KR i logo ZRK.



Też wersja krajowa Figaro 3291, ale skala ma jednoliterowy opis zakresów D, S, K i brak loga.





Wersja eksportowa z magicznym oczkiem,  bez loga. Opis zakresów w języlu angielskim L,M,S




To samo co wyżej ale z inną kratką. Zakresy L,M,S




Wersja eksportowa z magicznym oczkiem, skalą angielską i logiem Unitra







To samo co u góry ale w innej wersji kratki




Mój Figaro N  z taką kratką




Barbara





Barbara II


Wnętrze

O wersji radia zdecydowanie jednak decyduje wnętrze. Do tych obudów wkładano wersje bateryjne i na 220V. W wersji bateryjnej nie było oczywiście trafa sieciowego i gniazda z bezpiecznikiem. Do zwykłej wersji dokładano gniazdo głośnikowe lub gramofonowe. 


Wersja bateryjna





Wersja 220V z gniazdem głosnikowym




Wersja 3291. 220V bez gniazda głosnikowego 



Wersja 220V z gniazdem głośnikowym








Bateryjne. Nie ma trafa.




Po analizie okazało się, że moje trzy Figara to:
1. Wersja 3291 w pełni kompletna i 100% zgodną z tą wersją
2. Wersja Figaro N układowo zgodna jednak kratka nie wiem, czy taka powinna być.
3. Wersja Rozyna. Tylna ścianka z napisem Rozyna. Układowo jak wersja 3291.

Reasumując pomieszanie z poplątaniem. Trochę tych kombinacji z wyglądem Figara jest. Gdyby była  dokumentacja fabryczna można by wiele wątpliwości rozwiać. Może ktoś taką ma.  Mimo wszystko należy się cieszyć z każdego egzemplarza, jaki mamy, bo jest ich coraz mniej. Jeśli uda mi się zdobyć jakieś nowe, istotne informacje na pewno je umieszczę. 

P.S.
Moje trzy Figara (nie Figara) są sprawne. Do momentu zakończenia tego posta dwa z nich uważałem za uszkodzone. Jednak gdy podłączyłem je do dobrej anteny, radia ożyły. Co prawda cicho, ale zadziałały, Muszę postarać się o lepsze lampy.


środa, 15 marca 2023

Telefunken Trio Koncert

 Telefunken Trio Koncert






Producent: Telefunken
Model: Trio Koncert
Rodzaj sprzętu: Radioodbiornik
Zakresy: D,S,K
Kraj: Czechy
Rok produkcji: 1935/36
Zasilanie: sieć, zmienny
Lampy: 2x AC2, AL1, AZ1

Kolejny Telefunken, który przeszedł przez moje ręce. Przyjechał z Czech. Tam był produkowany w zakładach Radiotechna. Stan kompletny z widocznym niewielkim nalotem korozji, uszkodzonymi elementami i warstwą brudu. Niewielkie, sympatyczne radio w pionowej skrzynce.
Renowację zacząłem od skrzynki. Uzupełniłem braki forniru, zdarłem starą, uszkodzoną warstwę politury szelakowej. Wyczyszczony fornir pokryłem nową politurą, porwaną i poprzecieraną tkaninę głośnika zastąpiłem nową.
Korodujący głośnik wyczyściłem do żywego żelaza i zabezpieczyłem lakierem. 
Chassis , elementy  na nim, celuloidowa skala zostały wyczyszczone z brudu i rdzy. Część przewodów ze starości straciło izolację. Wymieniłem je na identyczne, nowe. Dorobiłem nowy kabel zasilający w osłonie bawełnianej.
Sprawdziłem wszystkie rezystory i kondensatory. Wstawiłem dwa sprawne kondensatory elektrolityczne 8uF w zasilaczu oraz jeden elektrolit (C10) 10uF w bakelitowej rurce pod chassis. Znalazłem uszkodzone rezystory, które oczywiście zastąpiłem sprawnymi.
Po tych zabiegach sprawdziłem  poprawność połączeń ze schematem oraz za pomocą omomierza przejścia na stykach i przełącznikach.
Podłączyłem radio bez lamp pod napięcie i pomierzyłem napięcie żarzenia w podstawkach. Następnie obsadziłem lampę AZ1 i sprawdziłem napięcia na zasilaczu. Okazały się prawidłowe, więc obsadziłem resztę lamp.
Lampy były  już mocno wypracowane, ze słabą emisją. Musiałem z zapasów dobrać sprawniejszy zestaw. Brakowało mi jedynie AL1, ale na czas uruchomienia pożyczyłem sprawną  z Elektrita Victorii. 
 
Radio zadziałało na wszystkich zakresach. Na tylnej ściance pod transformatorem znajduje się dźwigienka potencjometru, którą regulujemy prąd żarzenia tak, aby brumienie w głośniku było jak najmniejsze. Do dostrojenia się do stacji trzeba mieć trochę cierpliwości. Efekt osiągniemy, kręcąc wzmocnieniem, pokrętłem od skali i pokrętłem eliminatora na tylnej ściance. Do tego typu odbiorników potrzebna jest dobra antena i koniecznie należy radio uziemnić. Radio jest prościutkie w swojej budowie. Ma niewiele elementów. Gdy sprawdzimy wcześniej ich sprawność, to przy uruchomieniu nie będziemy mieli żadnych problemów. Tak jak w tym przypadku.



Radio przed renowacją

Schemat Telefunken Trio Koncert





W takim radiu wszystko może być "zwalone", ale cewki muszą być całe. Jeśli nie, to będziemy mieli duży problem z odtworzeniem uzwojeń. Cewki lubią być ogryzane przez myszy. Jak dla mnie to element nie do wykonania. Na zdjęciu środkowy, brązowy element to karkas z cewkami. 

C1: 500 VAC pF/1.500V, wym. 9 x 32 mm 
C2: 350 VAC pF/1.500V, Ř 9 x 31 mm (na niektórych urządzeniach 150 pF) 
C3: 230 VAC pF/1.500V, wym. 9 x 31 mm 
C4: 100 pF (pin E1.) wym. 9 x 31 mm 
C5: 0,5 µF/600V, płaskie rolki 14 x 23 x 54 mm 
C6: 5000 pF/1.500V VAC, wym. 9,5 x 31 mm 
C7: 200 VAC pF/1.500, wym. 9 x 31 mm 
C8: 0,5 µF/150V, płaskie rolki 14 x 20 x 54 mm 
C9: 5000 pF/1.500V VAC, wym. 9,5 x 31 mm 
C10: 8 µF/30V, 14 x 57 mm 
C11: 10000 pF/1.500V AC, wym. 8 x 31 mm 
C12: 2,000 pF/1.500V AC, wym. 8 x 31 mm płyta C11 









Oryginalne gałeczki do Koncerta.


Dolna ścianka została dorobiona na wzór oryginału.


Tylna ścianka



piątek, 10 marca 2023

Sansui 7070 cz.2

 


Testowany Sansui spisuje się świetnie. Tuner łapie każdą stację na UKF  w stereo . Kilkugodzinne słuchanie jakiejkolwiek stacji nie wykazało tendencji do rozstrajania. Zwróciłem na to uwagę, bo rozstrajają mi się Marantz i Pioneery z tego okresu. Co oczywiście nie świadczy o ich wadzie konstrukcyjnej, a raczej zestarzeniu elementów. 

Zaraz po złożeniu radia w całość zaobserwowałem objaw gaśnięcia i zapalania się żarówek skali. Zjawisko powtarzało się w nieokreślonych przedziałach czasu i dotyczyło wszystkich żarówek. Jak pisałem wcześniej, wstawiłem nowe żarówki. Przyczyną były zimne luty. Podgrzanie punktów lutownicą zlikwidowało problem. 

Zamówiłem kondensatory.

Power Supply Circuit Board dostał komplet nowych kondensatorów Nichicon.






Obudowa w nowym fornirze palisandrowym.


Model 7070 był produkowany od końca 1976 do 1979 roku i sprzedawany po premierze za ponad 500 dolarów. Obecnie na rynku polskim ceny tego amplitunera przekraczają znacznie kwotę 4000zł. Następne po 7070 są modele 8080, 9090 i 9090DB (9090DB ma 125W mocy na kanał).

Słucham muzyki na tym Sansui już kilka miesięcy i jestem bardzo zadowolony. 
Ze wszystkich amplitunerów jakie posiadam,  cenię go  najbardziej. Znakomity wzmacniacz o dużej mocy i czystej barwie dźwięku. Selektywny i stabilny tuner UKF. Rewelacyjny przedwzmacniacz gramofonowy (z tego powodu bez poprawek był stosowany w wielu innych modelach). Oświetlenie skali i wskaźniki tworzą niepowtarzalny, przyjemny nastrój. Po prostu czuje się, że ma się "prawdziwe radio".