Superheterodyna 7-obwodowa z rdzeniami żelaznymi. ARW, regulacja szerokości wstęgi, regulacja barwy tonu, przełącznik mowa/muzyka. Optyczny wskaźnik dostrojenia. Głośnik dynamiczny Telefunken-Navi z szerokowstęgową membraną. Skrzynka orzechowa z obwódkami z metalu "antikorodal". Cena 600zł.
Obsada lamp: CCH1, EF9, CB2, EFM1, CL4, CY1, EU-IX
4 żarówki 6,5V 3A (z oznaczeniem ENGLAND)
Wymiary:
szerokość: 593 mm
wysokość 340 mm
głębokość 272 mm
Za oknem mamy nieprawdopodobnie piękny październik. Rośliny zaczynają zmieniać kolory, a ja zabrałem się za Telefunkena T6. Na skrzynce stempel z datą 09.1938r. Niedawno minęło 80 lat...
Jak widać obudowa cała, bez dziur po robakach, ale z uszkodzonym fornirem. Będę musiał coś dobrać i wymienić oklejenie. Forniru potrzeba sporo bo radio jest wieeelkie. Zostanie oczywiście to co jest w ramkach.
Radio ma komplet gałek i śrub mocujących. Tu trzy odkręcone. Reszta czeka na odkręcenie spryskana WD40.
Wnętrze całkiem ładne, ale niestety brak transformatora głośnikowego i dławika. Nie mam też szczęścia do bareterów. W tym odbiorniku jak i w innych zawsze były z przerwanym włóknem. Weź tu teraz upoluj takiego...
To trafo głośnikowe do Telefunkena T5. Rozważam złożenie jednego odbiornika z dwóch. We wcześniejszym poście opisywałem odbudowę Telefunkena T5. Brakuje w nim kilku elementów elektronicznych, skali, ścianki tylnej, lamp. Stan elektryczny T6 jest niemal idealny. Brakujące transformator i dławik do T6 przełożę z T5. Jest duża szansa, że to radio ruszy. W międzyczasie poszuka się transformatora i dławika do T5...
Skala to nadruk na szklanej szybce o wymiarach: 238 x 178 mm. Grubość szkła 3,5 mm.
Kciuki trzymam
OdpowiedzUsuń