Philips 4-38A
Tym razem chyba przesadziłem. Kupiłem zupełne sito. Obudowa trzyma się na słowo honoru. Jednak radio prawie kompletne. Brakuje tylko jednej gałki i lampy AZ1 (została stłuczona w transporcie). Czeka mnie masa pracy przy skrzynce. Cały spód do wymiany. Sypie się ze wszystkich dziurek i jest miękkie jak gąbka. Boki i góra trochę "lepsze". Będę musiał położyć nowy fornir.
Philips 4-38A
Wnętrze Philipsa
Ścianka tylna
Radio na froncie miało przymocowaną tabliczkę, a na ściance naklejkę. Prawdopodobnie sprzedawcy z Gdańska.
Tel. 228398
Okazuje się, że mam nieoryginalną skalę. Nawet nie wiem z jakiego radia. Właściwa jest zupełnie inna.
Skala w moim radiu
Skala właściwa
Jak odpuszczą mrozy, biorę się za robotę. "Warsztat" mam w domku na narzędzia ogrodnicze. Teraz nie da się tam przebywać. Skrzynka tam trochę postoi. Jeśli są w niej jeszcze jakieś drewnojady to może zdechną na mrozie.
Drugie zadanie to szukanie brakującej gałki, skali, kupno forniru i sklejek na elementy obudowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz