.
Pierwsze zadanie jakie mnie czeka to skompletowanie sprawnych lamp. Nie mam testera lamp, ale część lamp przetestowałem w innych odbiornikach. Wybrałem też ewentualne zamienniki.
Łudząc się, że to tylko wina lamp, nie omieszkałem sprawdzić radia w różnych ich konfiguracjach . Bez efektu.
Radio nadal nie działa i trzeba mu się dokładniej przyjrzeć.
Leży ono na warsztacie już długi czas, zaglądam do niego z doskoku, ale mam już przypuszczenia co do usterki. Wzmacniacz na RES 164 nie reaguje na podpinany sygnał generatora. Ciągła cisza w głośniku może oznaczać, że sygnał nie może przebić się do lampy RES164. Według schematu po drodze jest transformator między stopniowy i jakaś cewka. Dobrze należy też przyjrzeć się starym rezystorom. To częsta usterka w starych układach. Aby mieć pewny pomiar, najlepiej odlutować jedną stronę opornika z układu.
Jeśli uszkodzony jest transformator, to by była przykra usterka, bo na zamianę takiego nie mam. Pewnie nikt nie ma. Trzeba by go przewinąć, a takich rzeczy nie robię, bo nie mam nawijarki. (Ale jest taki, o przekładni 1:4 w VE301W. 😉..)
Odlutowałem przewody tego trafo i pomierzyłem omomierzem. Uzwojenia dobre. Cewka też dobra. Pozostają do sprawdzenia rezystory.
W rzeczywistości wartości rezystorów inne niż na schemacie. Nie jest to oczywiście dziwne, ale utrudnia identyfikację.
No i znalazłem jeden uszkodzony rezystor 50k ohm. I drugi 30k ohm. Po wymianie radio nadal nie działa.
W układzie jest blok kondensatorów zamknięty w metalowej puszce.
Praktycznie wszystkie kondensatory zwijkowe, a zwłaszcza te montowane przed wojną , uszczelniane parafiną lub masą bitumiczną, mają upływność. Przyczyną upływności są warunki na jakie są narażone. Przede wszystkim wilgoć, czasami również kwaśne produkty utleniania parafiny. Obydwie przyczyny można usunąć poprzez wygotowanie zwijki w parafinie. Demontaż puszki i jej otwarcie to już spora operacja i może być nieunikniona.
Uszkodzony rezystor D.R.P. 50 T
Oryginałki Valvo z radia.
Ewentualne zamienniki lampy RENS 1204
Radio zasilane jest kablem z wtyczką, która trwale przymocowana jest do drewnianej obudowy. W trakcie naprawy, powodowało to utrudnienia przy podłączaniu zasilania. Dlatego zrobiłem oddzielny kabel do testów zakończony wtyczką od prodiża. Idealnie ona pasuje, bo bolce radia mają grubszą średnicę.
Dorobiony kabel.
Spodnia blacha zabezpieczająca chassis
Blacha po malowaniu.
Lumophon W30 to radio niemieckie, jedno z wielu milionów wyprodukowanych do wybuchu II Wojny Światowej. Niemcy były światowym liderem w produkcji radioodbiorników i miały największą liczbę abonentów. Dlaczego radiofonia miała się tak dobrze w Niemczech? Kto stał za jej rozwojem?
Niżej link do ciekawego artykułu Tygodnika Przegląd dotyczącego propagandowej roli radia w Rzeszy Niemieckiej .
👇👇👇